piątek, 7 kwietnia 2017

Wiosenny wianek


***[To było tak...]

To było tak: w ciemności nocy
Z gałązki wylazł żywy pączek.
Rozklejał się, ptakami kwiląc;
O świcie - westchnął. To był początek.


Godzinę blisko się dokwiecał,
Leniwie drzemiąc w ciepłej wiośnie.
Ciągnęły go z lepkiego gniazdka
Kwieciste ptaki coraz głośniej.

Godzinę blisko się upierzał,
Barw upatrując po ogrodzie.
Wyciągał go z zawięzi miekkiej
Skrzydlaty wietrzyk coraz słodziej.

O, patrz, jak biją się o ciebie,
Złączone w jeden zgiełk pstrokaty:
Ptaki świergotem coraz tkliwszym,
Coraz żarliwszą wonią kwiaty!
...........
Julian Tuwim 


A oto mój wiosenny wianek
i jego pierwsza wersja - z ukochanym moim motywem - różyczką. 
Chyba to sroka po sąsiedzku podrzuciła kilka błyskotek, które lśnią w wiosennym słonku niczym rosa.








Druga wersja wianka jest taka. 

Tu już nasz ptaszek wypędził różę, aby na jej miejscu uwić sobie gniazdko. Bał się pokłuć ostrymi kolcami.
Teraz czeka, aż z jajeczek wylęgną się małe pisklęta.
Będzie ich wyjątkowo dużo :) 








W swojej pracy wykorzystałam 
następujące produkty ze sklepu Three Wishes.
Jest ich całkiem sporo :)













Pozdrawiam Was w promieniach wiosennego słońca, wśród świergotu ptaków i szumu gałązek. 


Małgosia 

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bożenko, miło, że zajrzałaś :) Przy tej okazji życzę zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych dla Ciebie i Twoich bliskich :)

      Usuń